Tablica to jeden z wielu pomysłów na wykorzystanie ściany w naszych pomieszczeniach. Gdzie tylko chcesz i jak chcesz, w kuchni, przedpokoju czy nawet w łazience. U nas taka ściana sprawdza się w pokoju córki. Pomysł ten pojawił się dwa lata temu i funkcjonuje do dzisiaj i co już na tej tablicy nie było... Oprócz rysunków dziecka czy mamy :) to zapisujemy na niej ważne albo śmieszne informacje, przyczepiamy zdjęcia i rysunki. Jeżeli zastanawiacie się nad tego typu rozwiązaniem w domu to polecam. Taka powierzchnia czy nawet niewielka część ściany albo szafki daje super element dekoracyjny. Moja córka pomysł na takie zagospodarowanie swojej ściany przyjęła bardzo entuzjastycznie (w końcu przegląda ze mną gazety wnętrzarskie) i sama nawet pomagała przy jej tworzeniu. No tak, pobawić się czarną farbą to dla dziecka chyba nie lada frajda. Obecnie można kupić farbę magnetyczną i tablicową w jednym, my malowaliśmy jeszcze dwoma farbami i magnetyczną i tablicową. Czytałam też, że można już kupić magnetyczno-tablicową tapetę, idealne rozwiązanie dla niezdecydowanych.
Kilka dni wcześniej...
A tutaj zdjęcie zaraz po malowaniu i wysuszeniu:
I oczywiście nasze dzieło od podstaw...
I moje ulubione czyli zestawienie zdjęć przed i po...
I jak Wam się podoba?
super to wyszło!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń